Zaczarowane Miechowice w świetle zachodzącego słońca

 Miechowice stanowią świetną bazę rekreacyjną na każdą porę dnia. Szczególnie polecam stawy nieopodal fińskich domków, na przedłużeniu ul. Dzierżonia. Niektóre stawy administrowane i zarządzane są przez  Stowarzyszenie Wędkarskie Górnik Miechowice działa w Bytomiu, w dzielnicy Miechowice. 

Cel działalności: Stowarzyszenie ma na celu organizowanie wędkarstwa jako racjonalnej formy wypoczynku i rekreacji dla byłych oraz czynnych górników kopalni Miechowice, ale także dla innych osób, których pasja wędkarstwa zachęca do spędzania czasu nad wodą nieopodal swojego miejsca zamieszkania. Pięknie położone stawy stwarzają członkom dogodnych warunków do wędkowania, rozwijania umiłowania przygody oraz zaznajamiania z zasadami gospodarki rybacko-wędkarskiej. Ponadto stowarzyszenie Górnik Miechowice, podejmuje działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego oraz dba o obejście i czystość wokół dzierżawionych zbiorników. 

Polecam to miejsce serdecznie na spacery, ale także jako możliwość obcowania z przyrodą i podglądania pięknych dzieł stwórczych widzianych tuż obok siebie. 

EC Miechowice 2023

 

Niebieska godzina nad Brandką

 

Miechowice - wspomnienie o chłopcu z łabędziem

 Chłopiec z łabędziem to rzeźba autorstwa Theodora Erdmanna Kalidego, niemieckiego rzeźbiarza określanego mianem “rzeźbiarza brązu i żelaza”. Urodził się 8 lutego 1801 w Królewskiej Hucie (obecnie Chorzów) i zmarł 23 sierpnia 1863 w Gliwicach.

Rzeźba Chłopca z łabędziem została wykonana w 1836 roku i znajduje się między innymi na placu Jana Matejki w Chorzowie. Takich samych odlewów powstało wile i do tej pory zdobią wiele parków, fontann lub dumnie górują na postumentach w kilku miastach Polski oraz Europy. 

Taka sama rzeźba zdobiła dziedziniec parku pałacowego w Miechowicach. Niestety tuż po wojnie zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach i  ślad po nim zaginął. 

 Jeśli chodzi o projekt samej figury chłopca z łabędziem, to jest to odlew żeliwny, który powstał w Królewskiej Odlewni Żeliwa w Gliwicach. Przedstawia chłopca trzymającego w rękach łabędzia. Rzeźba zdobyła sławę w Europie, a w 1851 roku otrzymała brązowy medal na Pierwszej Światowej Wystawie Powszechnej w Londynie. 

Theodor Erdmann Kalide był również znany ze swoich umiejętności tworzenia naturalnie ukształtowanych modeli śpiących i czuwających lwów. Jego prace cieszyły się dużym uznaniem, a Lew śpiący to jedno z jego ważnych dzieł, który króluje na bytomskim rynku.

Ciekawostką jest, że Kalide był spokrewniony z Matką Ewą. Był bratem babci Matki Ewy, co dodaje jeszcze bardziej interesującego kontekstu jego życiu i twórczości. 

Miechowice - skarby Miechowickiej Ostoi Leśnej

Tulipanowiec amerykański (Liriodendron tulipifera) to okazałe drzewo, które rośnie dość szybko i może dożyć 200-300 lat. W swojej ojczyźnie, czyli we wschodnich terenach Stanów Zjednoczonych, jest jednym z najwyższych drzew liściastych, dorastając nawet do 60 metrów. W Polsce osiąga wysokość od 25 do 35 metrów. Jest coraz częściej sadzony jako roślina ozdobna. Ale jak do tej pory nie wiele jest miejsc, w których te rośliny pięknie sią rozwijają i okazale kwitną.  Jedne z najpiękniejszych tulipanowców znajdują sie w Bytomiu-Miechowicach, które jak sie przypuszcza zostały posadzone ok. 120 lat temu. Obecnie nasadzane są nowe osobniki wzdłuż Drogi Ronota. 

Droga Ronota 

 Oto kilka cech charakterystycznych tego drzewa:

Liście: Duże, długoogonkowe, o oryginalnym 4-klapowanym kształcie w tzw. zarysie kwadratu. Jesienią przebarwiają się na pomarańczowo-żółty kolor, a czasami aż do ciemnego brązu. 

Kwiaty: Zielono-żółte, kielichowatego kształtu, przypominające tulipany. Pojawiają się na przynajmniej 15-letnich osobnikach i dosyć wysoko w koronie. Najczęściej kwitną od początku czerwca. W tym roku pierwsze kwiaty pojawiły sie wyjątkowo już w połowie maja. 

Owoce: Dojrzewają późną jesienią i są oskrzydlonymi orzeszkami zebranymi w szyszkowatych owocostanach o długości do 10 cm.

Pomimo tego, że tulipanowiec amerykański jest stosunkowo odporny na mróz. W swojej ojczyźnie, gdzie występuje w strefie klimatu umiarkowanego, radzi sobie z niskimi temperaturami. W Polsce również może przetrwać zimę, ale w tym roku kwietniowe mrozy uszkodziły rozwijające się liście oraz kwiatostany. 

Życie miechowickich stawów

 Życie stawu jest fascynujące i pełne różnorodności!

 Stawy to środowiska wodne, które mogą być domem dla wielu organizmów. Woda w stawach jest zwykle spokojna, co sprzyja rozwojowi roślin wodnych i zwierząt. Oto kilka ciekawostek na temat życia w stawie. 

Gęś gęgawa 

Rośliny wodne: W stawach rosną różne rośliny wodne, takie jak grążel żółty, rdestnica, trzcina, a także glony. Te rośliny dostarczają schronienia i pokarmu dla innych organizmów. Oprócz ryb i płazów na naszych stawach żyje sporo ciekawych ptaków. Głownie to kaczki krzyżówki, ale są także łabędzie, perkozy, kurki wodne a nawet czaple siwe. Od czasu do czasu bywają także czaple białe. Ciekawostką także jest to, że od ubiegłego roku w kompleksie stawów Górnika żyją dwie rodziny gęsi gęgawy. w tym roku obie pary wychowują młode, co należy do rzadkości w naszej okolicy. 

 

Pałac - Tiele-Wincklerów perełką dla mieszkańców

 Pałac Tiele-Wincklerów w Miechowicach, dzielnicy Bytomia, mieści się przy ulicy Dzierżonia. Obecnie zachowała się jedynie oficyna pałacowa, która przeżywa ponowny rozkwit i stanowi swoistą perełkę dla mieszkańców Miechowic i okolicy. 

Miechowice - tu, gdzie cisza i piękne krajobrazy

 Miechowickie stawy - wyjątkowe miejsce, gdzie cisza i piękne krajobrazy przyciągają nie tylko spacerowiczów, ale także miłośników przyrody i pasjonatów wędkarstwa. Osobiście polecam niebieską godzinę :) 

Miechowice - park Tiele-Wincklerów

 Bytom Miechowice - były Park Ludowy. Ale 26 lutego radni Rady Miejskiej poparli projekt zmiany nazwy parku, który upamiętnia rodzinę Tiele-Wincklerów. W tej chwili już - Park Tiele-Wincklerów.

Od dzisiaj przybyła nowa tablica w miechowickim parku z uwzględnioną zmianą nazwy oraz historią. Ustawiona jest przy wejściu od strony ul. Frenzla/Dzierżonia. Świetna inicjatywa MZDIM w Bytomiu. Zdjęcia pokazują jak pałac wyglądał kiedyś i to co z niego pozostało.

Czas na relaks - złota godzina nad Górnikiem w Miechowicach

 W Miechowicach znajduje się kompleks stawów, który jest zarządzany przez Stowarzyszenie Wędkarskie Górnik Miechowice. To miejsce stanowi atrakcję przyrodniczą i krajobrazową. W rejonie tych stawów znajduje się siedem zbiorników wodnych. Choć niektóre z nich są prawie niewidoczne, to cały kompleks oferuje możliwość spacerów oraz wędkowania. Warto odwiedzić te tereny, aby cieszyć się naturą i spokojem. Szczególnie polecam spacer o zachodzie słońca. Na zachętę kilka widoczków :) 

Cudze chwalicie..... ..

Smutny widok na EC Miechowice

 Nasza elektrownia z Miechowic, jeszcze w latach 50-tych ubiegłego wieku była największą elektrownią w Polsce. Elektrownia powstała w latach na przełomie lat 30 - 40-tych i wybudowali ją Niemcy przy pomocy jeńców. Ich celem było uruchomienie czterech turbozespołów i ośmiu kotłów. Wytwarzany tu prąd przesyłany był na odległość do ok. 200 km. Zaopatrywała ona obecne woj. śląskie, opolskie, a nawet dolnośląskie. 

Widok spod starego dęba na terenie byłej KWK Miechowice obok byłej zupiarni  

Funkcjonowanie nowoczesnej elektrowni Miechowice przerwało wkroczenie do Bytomia wojsk sowieckich.  Gdy w 1945 r. Armia Czerwona wkroczyła na te tereny,  wywieźli stąd ponad osiemset wagonów najbardziej wartościowych urządzeń, wśród tego wspomniane turbozespoły i kotły. Minęły kolejne lata zanim elektrownia Miechowice zaczęła ponownie wytwarzać prąd i ciepło dla mieszkańców. Udało się wznowić produkcję energii w 1955 roku osiągając moc 220 MW. 

W latach 90-tych przekształcono elektrownię Miechowice w elektrociepłownię pod nazwą: EC Miechowice. 

W 2009 roku Skarb Państwa jednak sprzedał elektrociepłownie w Miechowicach, Szombierkach i Zabrzu fińskiemu koncernowi Fortum. Wraz z uruchomieniem nowych źródeł ciepła koncern zaczęli zamykać stare zakłady. I taki los spotkał także EC Miechowice.  W kwietniu 2022 r. roku Fortum zawarło umowę o sprzedaży EC Miechowice kieleckiej spółce PBŚ. W umowie znalazł się teren o powierzchni ok. 8 ha oraz 27 obiektów, w tym główna dyrekcja, kotłownia, maszynownia, rozdzielnie 110 kV i 6 kV.

Już w maju 2023 r. nowy właściciel EC Miechowice przystąpił do demontażu urządzeń wyłączonych z eksploatacji. W czerwcu wystąpiono do nadzoru budowlanego o pozwolenie na rozbiórkę budynków kotłowni, maszynowni i przepompowni. Firma wystąpiła również z wnioskiem o rozbiórkę pozostałych obiektów. 

Na chwilę obecną cześć zabudowy już jest zlikwidowana  a teren wystawiony do sprzedaży. Warto porównać tylko, że cały teren EC Miechowice sprzedano za przysłowiową złotówkę, natomiast obecny właściciel wystawił teren za grube miliony i jak widać wie jak się robi interesy. Działka o powierzchni 4,7 ha za 11 600 000  tys. 

[otodom]

Miasto Zabrze odkupiło cały kompleks EC Zabrze, natomiast EC Miechowice można będzie pooglądać jedynie na zdjęciach.  

Zapraszam do innego wątku:  Elektociepłownia Miechowice