W tym roku zima jest tak łagodna, że można się zastanawiać, czy to w ogóle jest zima? Niemniej i takie warunki pozwalają na krótsze lub dłuższe spacery. Chociaż niekiedy można się spotkać ze stwierdzeniem, że w Miechowicach nie ma co robić i jest nudno. Szczególnie można to usłyszeć od ludzi młodych. Ale czy rzeczywiście tak jest? Zawsze coś można zmienić na lepsze, ale dzielnica Miechowice ma jednak sporo do zaoferowania w zakresie odpoczynku, rekreacji oraz spędzania wolnego czasu.
Ponadto dzielnica jest bogata w walory krajobrazowe. Kompleks stawów oraz Miechowicka Ostoja Leśna jest dogodna dla mieszkańców Bytomia, ale także z racji położenia i Zabrza, szczególnie Rokitnicy i Helenki. Ścieżki spacerowe, rowerowe oraz szlaki dydaktyczne piesze pozwalają organizować ciekawe wycieczki.
Mamy naprawdę sporo szczęścia, że akurat mieszkamy w Miechowicach. To prawda, że z powodu szkód górniczych wiele cennych budowli zostało wyburzonych, ale jest to dzielnica o bogatej historii i tradycji. To z Miechowic pochodzą tak wybitne postaci, jak Norbert Bonczyk czy Matka Ewa, a o znaczeniu tego miejsca na mapie Śląska zadecydowała rodzina Tiele von Wincklerów. W tej chwili mamy odremontowaną ocalałą część pałacu w Parku Ludowym. Z naszą dzielnicą i naszym lasem nierozerwalnie związana jest historia, górnictwo, niezwykłe walory przyrodnicze oraz geograficzne.
Staw Karczmarczyków
Stawy Górnika Miechowice
Pozostało też sporo ciekawych obiektów zabytkowych. Jako ciekawostkę zaliczył bym największe skupisko w Polsce, osiedle zabudowane drewnianymi domkami fińskimi. Była nawet propozycja, aby całe osiedle objąć ochrona konserwatorską. Ostatecznie ten pomysł nie został zrealizowany. Ale Miechowice naprawdę mają wiele ciekawych miejsc, które warto co jakiś czas odwiedzać.
Postaram się zwracać uwagę na ciekawostki związane z Miechowicami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz